ANDRZEJKI W ŚWIETLICY SZKOLNEJ

„Czas Andrzejek już nadchodzi,
w szkole o to się rozchodzi.
Bo Andrzejki – czas niezwykły,
a do tego już przywykły,
w szkole wszystkie ananasy – 
no dosłownie – z każdej klasy!

No bo Andrzej – ten kołodziej,
to już dziewcząt jest dobrodziej!
Aby wróżba się spełniła –
każda już go poprosiła,
i ostrożnie wosk się leje,
bo z tym wiążą się nadzieje…

Chłopcy nie są gorsi wcale,
cieszą się, jak w karnawale.
Wróżby – chociaż niepoważne –
obserwują dość uważnie.
Bo to wielka tajemnica –
czas Andrzejek tak zachwyca!”

29 listopada w naszej świetlicy odbyły się wróżby i zabawy andrzejkowe. Najpierw opowiedzieliśmy sobie o historii andrzejkowych tradycji. Potem przeszliśmy do upragnionych wróżb. Każdy chciał poznać swoją przyszłość, np. lejąc wosk przez dziurkę czarodziejskiego klucza, czy też wybierając pewien atrybut przyszłości schowany pod kubeczkiem. Dużym zainteresowaniem cieszyła się wróżba z sercami, na których były imiona przyszłych sympatii oraz zabawa, w której dzieci losowały zawód jaki w przyszłości będą wykonywały. Nie zabrakło też chętnych do wykonania czarodziejskich kluczy andrzejkowych, które ozdobiły nasza salę.

Było bardzo miło i wesoło. W przerwie między kolejnymi wróżbami, dzieci mogły się posilić przyniesionymi smakołykami. Oczywiście wszyscy wiedzą, że wróżby traktujemy z przymrużeniem oka, jednak andrzejki mają niezaprzeczalnie magiczny klimat.

Barbara Boniecka